KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA KÓŁ EKOLOGÓW UCZESTNICZĄCYCH W PROJEKCIE
„Eko-Brygada” z Napachania. Opiekunowie: Małgorzata Kurek i Violetta Janas
Jak na solidną brygadę przystało świetnie zorganizowani i konsekwentni w swoich proekologicznych działaniach. Nawet bal karnawałowy nie przeszkodzi im w zrealizowaniu zajęć projektowych, jeśli akurat te dwie aktywności zbiegną się w czasie. Obalają mit, że strój pirata albo księżniczki ogranicza możliwość przygotowania karmnika albo zawieszki dla ptaków. Podobnie rzecz ma się z pogodą, żaden deszcz nie jest straszny dla ekologa, który w pochmurny dzień wybierze się na przygodę w Ogrodzie Dendrologicznym. Wróci może trochę zmarznięty, ale zadowolony ze swojej misji. Co tam deszcz skoro policzył wszystkie wiewiórki i poznał nowe gatunki ptaków! Od razu pochwali się swoimi odkryciami z członkami innych kół naukowych i zacznie kampanię na rzecz kolejnych wyjazdów.
Eko-zuchy z Rokietnicy Opiekun Marta Mrowińska-Rochowiak
O smogu, dlaczego jest groźny i jak z nim walczyć, mogliby opowiadać godzinami, a gdyby ktoś przypadkiem przeoczył te ostrzeżenia na wszelki wypadek przygotują gazetkę ścienną, którą umieszczą na korytarzu szkoły w ogólnie dostępnym miejscu. Generalnie Eko-zuchy są prawdziwymi mistrzami w propagowaniu postaw proekologicznych, zarówno w najbliższym otoczeniu, jak i w środowisku lokalnym. Przykład? Hasła malowane kredą na alejkach spacerowych, popularnych wśród mieszkańców Rokietnicy. Żeby nie było, że ograniczają się tylko do teorii i edukowania innych. Co to to nie! W razie potrzeby Eko-zuchy same ruszają w teren i przystępują do działania. Żadne sprzątanie im nie straszne, zwłaszcza, że na zajęciach opracowali autorski system koszy do segregacji śmieci. Przyznajcie sami kto by nie zrobił użytku ze zmieszanozaura, plastikozaura czy papierozaura?
Eko-dzieciaki z Rokietnicy Opiekunowie: Marta Kierończyk oraz Sylwia Łukaszczuk
Ich motto to „Być eko nie tylko z nazwy”. Stąd aktywnie działają na polu promocji postaw ekologicznych. Przygotowują filmiki, plakaty, podsuwają nowatorskie rozwiązania, obalają mity dotyczące ochrony środowiska. Bynajmniej nie ograniczają się tylko do teorii. Jeśli jest taka potrzeba ruszają w teren, żeby posprzątać okolicę albo… dla dobra sprawy poznać mechanizm działania oczyszczalni ścieków, żeby potem swoją wiedzą (ale już bez towarzystwa charakterystycznego zapachu, który niekiedy towarzyszy pracy tej jakże pożytecznej instytucji) podzielić się swoją wiedzą z innymi. W planach mają jeszcze wyjazd do zajezdni tramwajowej na Franowie. Oj, będzie się działo!
Super Ekolodzy (Rokietnica) Opiekun: Joanna Bronowicka-Kriger
Pracowici jak pszczółki i trudno się dziwić, skoro opiekun koła fascynuje się tymi owadami i skutecznie zaraża swoją pasją podopiecznych. Zresztą zapowiada się proceder na szerszą skalę, bo już niedługo oni sami będą opowiadać o pszczołach kolegom z innych kół ekologów. W ramach projektu przypadła im bowiem wyprawa do sadu w Przybrodzie, gdzie mają obserwować pracę tych pożytecznych stworzeń, a potem zdać relację. W czasie zajęć sprzątają, gotują, sieją owoce i warzywa. Potrafią zrobić przysłowiowe „coś z niczego”, np. z plastikowych nakrętek piękne kwiatowe podstawki pod szklanki.
„Zielona Drużyna” z Cerekwicy. Opiekunowie: Agata Kowalczuk i Ewelina Rybnicka.
Mistrzowie „krótkiej formy i recyklingu”, którzy uwielbiają nadawać niepotrzebnym (przynajmniej z pozoru) przedmiotom drugie życie. Choinka z plastikowych butelek, ozdobne zawieszki „z drugiej ręki”, karmniki z odzysku to tylko niektóre z ich pomysłów. O tym i wielu innych opowiadają w jednym ze swoich filmików edukacyjnych. Filmiki noszą wspólną nazwę „Minuta dla środowiska” i rzeczywiście w ciągu zaledwie jednej minuty ekologowie potrafią przekazać bardzo istotne treści i podpowiedzieć praktyczne rozwiązania. W ramach projektu wybierają się m.in. do Muzeum Rolnictwa w Szreniawie.